Psychologia indywidualna traktuje jednostkę jako jednostkę, w przeciwieństwie do zbioru cech osobowości, które składają się na ogólną osobowość. Jednostka stara się przezwyciężyć odczuwany minus lub niższość, określając cel i kierunek ruchu. Jednostka jest niepodzielną całością, jednostką ciała i umysłu, która dąży do przynależenia do większych jednostek ludzkości i kosmosu. W tym kontekście, jeśli przesłanka Orła jest poprawna, emocje i uczucia powinny pojawiać się jako aspekt dążenia jednostki, a nie jako niezależna siła w osobowości.
Subiektywnie dla jednostki jednak zwykle wygląda to inaczej. Jest „przytłoczony emocjami”, „zdominowany przez emocje”, „zaniemówiony przez emocje”. Widzi nad nim emocje jako taką siłę, że „nie mógł na to poradzić”, „mój gniew mnie ogarnął i doprowadził do tego”. Emocje umożliwiają jednostkom odrzucenie odpowiedzialności za własne działania i postrzeganie siebie jako ofiar irracjonalnych sił, które są poza ich kontrolą, ale w nich przebywają.
Wygląd jest mylący. Ostatecznie możemy zrozumieć ludzkie zachowanie i charakter tylko wtedy, gdy zaakceptujemy, że jednostka jest niepodzielna i odpowiedzialna. Alternatywne spojrzenie na postrzeganie osobowości jako zwykłej sumy danych wejściowych rozpuszcza jednostkę w niezależne siły. W rzeczywistości nie może istnieć niepodzielna i odpowiedzialna osobowość, chyba że jednostka jest bytem samokierującym, wyznaczającym cele, wybierającym i samookreślającym się.
Jakie są cele emocji w życiu człowieka? Wydaje się, że mobilizują jednostkę w kierunku celu. Interesujące jest to, że etymologia słowa emocja nawiązuje do uczucia ruchu: e = na zewnątrz, movere = ruch. Jest to uczucie ruchu, ruchu z jednego punktu do drugiego lub ruchu w jednym kierunku. Czasami ten ruch może być walką z ruchem, stania w miejscu lub wahania się. Czasami może to być niedźwiedzi ruch.
Adler umieszcza jednostkę w jej otoczeniu społecznym, bez którego jest ona nie do pomyślenia. Jednostka rodzi się, rozwija i dojrzewa w obszarze społecznym. Zmysł lub kierunek tego pola społecznego, które zachowuje się jak wszechobecna powaga społeczna, jest poczuciem wspólnoty, zainteresowaniem społecznym, świadomością społeczną lub poczuciem wspólnoty Adlera. Uderzające jest to, że Adler określa to jako uczucie. Cel jednostki zostaje emocjonalnie ujawniony i wyrażony w działaniu. W skrajnych przypadkach takie zachowanie może być całkowicie zgodne z interesem społecznym. z drugiej strony może diametralnie przeciwdziałać interesom społecznym. Pierwsze z nich można uznać za koniunkcyjne, a drugie za rozłączne.
Myślę, że błędem byłoby klasyfikowanie samych emocji jako łącznych lub rozłącznych. Mają znaczenie lub znaczenie jedynie jako część lub aspekt całego ruchu danej osoby. Kuszące byłoby postrzeganie miłości i podziwu jako substancji łączącej w sobie, ale co z miłością i podziwem dla przywódcy oraz brutalnie prześladowanym ideałem czystości rasowej? Oczywiście ta miłość niosła nienawiść i agresję. I czy zniechęcanie byłoby nienawidzić niesprawiedliwości i ucisku oraz mobilizować siły przeciwko nim? Nasze działania, emocje i cele można oceniać wyłącznie na podstawie „absolutnej prawdy” poczucia wspólnoty.
Emocje muszą zawsze być obecne we wszystkim, co robi jednostka, nawet jeśli nie zawsze jest to oczywiste. Emocje wyrażają naszą ocenę naszej sytuacji i naszą zamierzoną reakcję. Jako takie możemy spodziewać się, że emocje będą szczególnie widoczne, gdy styl życia jest pod presją środowiska. Osoba, której priorytetem jest unikanie stresu i niepowodzenia, reaguje emocjonalnie na zbliżające się niebezpieczeństwa. Jego emocje wyostrzą świadomość niebezpieczeństwa, skoncentrują się na radzeniu sobie z sytuacją i zmobilizują wszystkie niezbędne siły wewnętrzne do tego celu. Jednocześnie świadomość innych aspektów środowiska, które wydają się nieistotne, jest zamknięta.
Jednostka jest jednością umysłu i ciała, a emocje bezpośrednio wyrażają związek między umysłem a ciałem, jakby były myślami wyrażonymi w ciele. To jest dialekt organów Adlera lub dzisiejszy język ciała. Często mówimy, że poruszają nas doświadczenia. Wspomnienia mogą również mieć ten efekt. Można odczuć myśl w jej fizycznych efektach. Wiemy, że kiedy czujemy to w naszych ciałach, mamy kontakt z sensownym doświadczeniem. Może to być przyspieszenie pulsu, początek, napięcie nerwowe i zwiększona świadomość. Ale groźne doświadczenie może nas zmrozić. Może to sprawić, że poczujemy, że nie mamy kontroli nad naszymi emocjami, i w pewnym sensie jest to prawda. Jest jednak pewne, że nasze własne emocje wywołaliśmy jedynie ze świadomości. Styl życia i jego nadrzędna sieć celów czuwają nad w dużej mierze nieświadomym działaniem zapewniającym nasze istnienie. Jesteśmy tylko zaskoczeni, że możemy zmobilizować się do własnej obrony tak szybko i bez naszej celowej interwencji.
Adler powiedział kiedyś, że wszystkie cechy charakteru, w tym pełen zakres możliwych emocji, są obecne od początku naszego życia i że styl życia reprezentuje wybór ich podzbiorów jako najbardziej obiecujących dla prowadzenia jego życia. W tym sensie styl życia jest mniej lub bardziej sztywnym skupieniem własnej siły wewnętrznej, rodzajem stwardnienia umysłowego lub nieelastyczności. Dotyczy to również zakresu emocji jednostki. Adler zauważył, że z wiekiem osoba uzyskuje twarz, którą stworzyła, dzięki emocjom, które zwykle odgrywają jej rysy twarzy. Mizantropia skoncentruje się na nastrojach pesymistycznych i agresywnych, które są emocjami przedłużającymi się z czasem. Pozostanie w takich nastrojach i ukształtuje twarz, a nawet całe ciało, aby je wyrazić. Z tego powodu, jeśli staniemy się doświadczonym koneserem ludzi, możemy czytać postacie naszych bliźnich. Zwiększa to również możliwość ruchu w przeciwnym kierunku: świadomość, na przykład, sztywnej postawy lub zdecydowanego wyrazu twarzy może ujawnić głęboko zakorzenione myślenie i nawyki postawy oraz stymulować je do myślenia o tym, jak je wytwarzają.
Wydaje mi się, że jest to oferowane przez praktyki takie jak Technika Aleksandra i niektóre sztuki walki. Możliwe jest uświadomienie sobie nastroju poprzez czytanie własnego języka ciała. Powszechną praktyką jest to, że można wprowadzać zmiany we własnym stanie emocjonalnym, dokonując zmian we własnym ciele, na przykład poprzez ruch, spacery po kraju i tak dalej. David K Reynolds opowiada, jak kiedyś musiał być klasyfikowany jako chory psychicznie w celu oceny leczenia pacjentów w amerykańskich placówkach psychiatrycznych. Był w stanie przekształcić się w tak przygnębioną osobę, zmieniając swoją postawę i postawę fizyczną, że został przyjęty jako prawdziwy przypadek w tych instytucjach i zdał profesjonalną ocenę. Jak mówi, w rzeczywistości był prawdziwym przypadkiem i musiał pod koniec ćwiczenia popracować nad sobą, aby znów stać się prawdziwym Davidem K. Reynoldsem.
Oczywiście emocje odgrywają bardzo ważną rolę u Adleriana i we wszystkich innych poradniach i psychoterapii, ponieważ zawsze muszą być obecne. Sam trzydaniowy odruch rozpoznania jest emocjonalnym wstrząsem, którego doświadcza klient, gdy w jego głębi odczuwa się głęboką prawdę o sobie. Reakcja emocjonalna pokazuje, co naprawdę jest odczuwane. Wiemy, że możemy być w kontakcie z duszą klienta, jeśli możemy poczuć emocje klienta. Mówiąc swoim wczesnym wspomnieniom i innym ważnym klientom materialnym, zawsze ujawniają swoje postawy emocjonalne, które podkreślają ich prywatną logikę, ich stronnicze postrzeganie i ich systemy wartości. Ponadto klient również to odczuwa: poprzez własną reakcję na to, co mówi, zdaje sobie sprawę, że te rzeczy mają dla niego szczególne znaczenie. I prosząc klienta o ponowne zapamiętanie wczesnej pamięci, możemy skłonić klienta do ponownego zbadania stanów emocjonalnych. Pewien mój klient nie rozumiał, jak bardzo odmawiał traktowania go przez matkę jako dziecko, dopóki pewne zdarzenia i sytuacje nie zostaną ponownie podjęte w ten sposób. Kiedy znów poczuł tę urazę, musiał przyznać, że to uczucie towarzyszyło mu przez całe życie od dzieciństwa. Adler mówi o zadaniu psychoterapii, aby umożliwić klientowi odczuwanie żywej prawdy. Ta prawda nigdy nie może być tylko pomysłem. To jest tylko prawda, kiedy się ją odczuwa.
Czasami opisujemy psychoterapię i poradnictwo jako lekarstwo na mówienie, jakby to był tylko racjonalny dialog. Cały proces przesiąknięty jest emocjami. To emocja łączy wspólną aktywność klienta i terapeuty. To emocje leżą u podstaw przeniesienia klienta i przeciwprzeniesienia terapeuty.
Każde znaczące wydarzenie w psychoterapii jest wydarzeniem emocjonalnym. Relacja między terapeutą a klientem, jeśli się powiedzie, opiera się na emocjonalnych więzi zaufania i akceptacji.
Adler powiedział również, że uczucia nie są argumentami. Klienci i ogół ludzi, którzy muszą uwolnić się od odpowiedzialności za własne działania, lubią identyfikować swoje uczucia jako niezależne od ich woli. W rzeczywistości nie są one niezależne od naszej woli, ale pozornie niezależne od naszej świadomej kontroli. Pojawiają się w naszej świadomości jako chmury, które są wdmuchiwane w celu zaciemnienia naszego wewnętrznego nieba. Ale duch ich stworzył i duch może ich zdmuchnąć, przyjmując na siebie odpowiedzialność. Uczucia zanikają. Jeśli nie wydają się zanikać, to dlatego, że utrzymujemy ich przy życiu i karmimy ich ogniem, ponieważ służą one naszym celom. Mam na myśli klienta, który żywi głęboką pretensję do swojej matki, ponieważ uzasadnia to jego brak wydajności i brak dojrzałości. Wspierało to jego system współczucia i poświęcenia, który uwolnił go od odpowiedzialności za pełnienie pełnej roli w życiu. Mógł ogólnie zaopiekować się całym światem. Dopiero gdy poczuł tę urazę, zrozumiał jej toksyczne skutki. Kiedy odchodzi od tej starej pozycji, klient ten jest wyraźnie wolny od potrzeby ciągłego wywoływania i nasilania poczucia urazy i litowania się nad sobą.
Niedawno klient dał mi wczesne wspomnienie, które przypomniało jej o dzieciństwie i nie chciał iść na imprezę, aby stawić czoła możliwemu upokorzeniu odrzucenia przez inne dzieci ukrywające się pod łóżkiem. Jej smutek i nędza były wyczuwalne. Rozdzierające uczucie, że coś przeoczyłem, skłoniło mnie do powrotu do tego wczesnego wspomnienia tydzień później i poczucia głębszego celu. Celem ukrywania się było znalezienie, pocieszenie i pomoc. Klientka uśmiechnęła się, kiedy to rozpoznała - i dodatkowo przypomniała sobie swoje dziecinne rozczarowanie, gdy jej ojciec wszedł do pokoju i jej nie zauważył!
Styl życia można postrzegać jako system bezpieczeństwa, który rozpoznaje wielkie niebezpieczeństwa życia i nakłada środki zaradcze, które należy podjąć, aby zapewnić bezpieczeństwo ludziom. Częścią tego systemu jest ciągłe monitorowanie zakresu w celu wykrycia podejścia do zagrożenia. Osoba pokazuje to w irytacji, na którą jest narażona. Osoba doświadczająca utraty kontroli musi zareagować, gdy jej poczucie kontroli jest zagrożone. Osoba, która musi odczuwać sens, musi zareagować, gdy jej niższości grozi ujawnienie. Koneser musi uniknąć poczucia odrzucenia lub braku akceptacji. Emocją leżącą u podstaw tego wszystkiego jest głęboki lęk egzystencjalny, który sprawia, że osoba jest czujna i wrażliwa na zawsze. Na drugim końcu spektrum znajduje się osoba, która czuje się w zgodzie ze światem, zaakceptowana i akceptująca siebie, a której podstawowe emocje zbliżają się do pełnego rozwoju poczucia wspólnoty.
[ff id="6"]