Skip to main content

Wiele osób wskazało, że wcześniej niedostatecznie reprezentowane mniejszości w naszym społeczeństwie zostały przeoczone podczas badań nad zdrowiem, psychologią lub naukami społecznymi. Jeśli jednak w dzisiejszych wynikach przeszukujesz prawie każdy temat Google Scholar, badania opierają się na badaniach „płci i mniejszości”, w większym odsetku niż badania niebędące mniejszościami lub badania oparte na średnich wartościach są włącznie. To tak, jakbyś nie mógł znaleźć tego, czego szukasz, ponieważ jest tak wiele takich badań dotyczących mniejszości i płci? Dlaczego Oczywiście poprawność polityczna, pozwól mi wyjaśnić.

Jak widać, główne federalne fundusze na badania akademickie pochodzą z agencji takich jak NIH i NSF, które są podległe władzy wykonawczej naszego rządu federalnego. Przez ostatnie 8 lat mieliśmy Prezydenta Obamę w Białym Domu, dżentelmena z programem na obawy lewicowe i politycznej poprawności. Administracja Obamy wspiera nasze uczelnie wyższe dzięki federalnym funduszom akademickim (pieniądze podatkowe). W zamian te uczelnie i uniwersytety zatrudniły setki profesorów studiów genderowych, afroamerykańskich, chicano, homoseksualnych i lesbijskich itp. Na instytucję i mogą to zrobić z powodu tego przepływu środków pieniężnych.

Kiedy profesor zostanie „głównym badaczem” grantu badawczego, otrzyma swoją normalną pensję wraz ze wszystkimi tymi osiągnięciami w oparciu o instytucję, nad którą pracuje podczas swoich badań. Jeśli badania zajmą około 30-50% czasu, instytucja będzie musiała zatrudnić innego profesora do tego działu, aby uczył tych klas. Dzięki temu zyskasz więcej profesorów, którzy uczą tych przedmiotów, zdobywają pracę i uczą kolejne pokolenie studentów, którzy na przykład nigdy nie znajdują pracy w amerykańskim dyplomie „Kultura i tożsamość homoseksualna” w prawdziwym świecie, ale zawsze mogą uczyć w temacie.

Problem polega na tym, że kończymy zbyt wielu studentów o tak bezwartościowych stopniach, a nawet jeśli tak mówisz; „Ta informacja jest ważna!” Okej, a może o to chodzi, przepraszam za krótkowzroczność - ale jeśli nie ma ZADAŃ na takie stopnie, to jak masz spłacić te kredyty studenckie na skandaliczne czesne, które dziś pobierają nasze uniwersytety? Dlaczego oszukujemy naszych studentów i wykorzystujemy nasze fundusze publiczne (pieniądze podatników) do promowania politycznej poprawności, 10 miliardów dolarów rocznie? Czy nie moglibyśmy lepiej wykorzystać tych pieniędzy na badania nad rakiem? Pomyśl o tym.

Czy nie uważasz, że problem stał się tak poważny? Zadaj sobie pytanie, przeszukaj Google Scholar w preferowanym obszarze badawczym i zobacz katalog „zajęć oferowanych” przez lokalny uniwersytet. To prawda i jest niewiarygodnie marnotrawstwem. Mamy nadzieję, że administracja Trumpa rozwiąże ten problem i zapewni, że pieniądze naszych podatników zostaną wykorzystane na prawdziwe, znaczące badania, a nie na ukierunkowane na agendę, poprawne politycznie bzdury.

[ff id="6"]